censor napisał(a):ossa napisał(a):Generalnie ostatnio zamyka się tematy, w których nie wszyscy dmą w jedną tutkę......
Ja mam podobne obserwacje, ale nie w odniesieniu do forum, lecz mediów i życia publicznego w makroskali. Ktoś kto nie mieści się w kanonie
political correctness zostaje marginalizowany, tak najłagodniej rzecz ujmując.
Dlaczego miałby zostać zamknięty ten temat?Byłoby to wbrew naturze Polaka nie pogadać o polityce...o nieszczęśliwym naszym kraju...(b.mi się podobał pewien książę w "Lalce"...i ten jego zwrot...) (i zakochany w "Lalce"Wokulski-spekulant i romantyk,także mi się podobał...ale jeszcze nie wrócił, po szoku uczuciowym...choć słyszano że wysadził kamień, pewnie poznał kogoś ciekawego w Irkucku...)
w ogóle to mam wrażenie, że nic się nie zmieniło od XIX wieku...w tych rozmowach...naszych...
przybyło natomiast wielu glosatorów naszej narodowej sytuacji...znaczy, że coś znaczy ten kraj...

;ale musimy pozostać "poprawni", prawda?dużo się musimy nauczyć od Europy?niewiele tu potrafimy,nawet z pogrzebem jest problem...prawda? nie mamy tożsamości,prawda? i zachowujemy się nadal nieokrzesanie, prawda?należy nam zwrócic uwagę, gdyż "ciemnogród", "zmanipuluje" prawda? zagra na najniższych instynktach...kiedy wędruję po Wawelu,zwiedzając go, jestem dumny z tego, że tak wielu także wędruje po Wawelu i nie sprawia wrażenia, że chce to miejsce zaliczyć...ktoś zawsze tu ciągnie w jedną albo w drugą, ci do lasa tamci do sasa, w prawo albo w lewo,a flaga jest tylko biało-czerwona...wszak... w sumie biel plus czerwień w malarstwie, może być z tego świetny róż...to także niezłe... różana perspektywa...ja lubię

róż...jest taki miękki, jak aksamit.
.ps.co do prasy- czytają ją (tą papkę)ci, którzy biorą udział w wyborach jako elity i większość wyborcza...,ale to raczej elity nie decydują,bo jest ich nadal zbyt mało...bądź tych , którzy by mogli, - zbyt wiele to wszystko nie obchodzi...
"Jeżeli już coś postanowić,to z głębokiego po dobrym myśleniu przekonania"Daniel Kerias.