przez Cunctatorus » poniedziałek, 26 października 2020, 15:20
Szanowny Adminie, ja się pytam, dlaczego moje konto jeszcze nie jest zlikwidowane? Wystąpiłem o to parę dni temu. Przy okazji dziękuję wszystkim za wspólne pisanie do siebie. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, nie wspominajcie mnie źle. Odchodzę, ponieważ zauważyłem ostatnio, że wdaję się w jałowe dyskusje i tracę niepotrzebnie energię. Mam na myśli miejsce, w którym ktoś napisał "może pomyślicie, że jestem jakimś płaskoziemcem, ale ja myślę że ... "
W tym miejscu wziąłem w obronę płaskoziemców jako ludzi myślących nieschematycznie (nie należę do nich, ale uważam, że ci, którzy się z nich śmieją, rzadko są w stanie wytłumaczyć kulistość ziemi i najczęściej nie są w niczym mądrzejsi). Jak sam siebie przeczytałem, to stwierdziłem, że pora odejść, bo to bez sensu.
Dziękuję wszystkim, a najbardziej tym, którzy się ze mną gorąco nie zgadzali.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że z tej pozycji po raz ostatni. Będę się codziennie próbował zalogować i sprawdzić, czy konto jeszcze jest.
Najważniejszy cel, tj. udowodnienie Wam, że prawnik może być święty , chyba osiągnąłem. Nie liczę, że wszyscy tak uważają, ale ci, co mieli wątpliwości, mieli okazję je przemyśleć i wyciągnąć własne wnioski - liczę, że w tym pomogłem.
Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś w lepszych czasach.