romanoza napisał(a):Sąd elektryczny nikogo nie daje, najwyżej zabiera. Z powodu delegacji kolegi zmniejszyła nam się obsada, ale nie mogę mieć do niego pretensji, że myśli o sobie a konkretnie o swojej kieszeni. Jak zrozumiałem to te delegacje mają być do konkretnego sądu warszawskiego a nie we wszystkich sądach na zmianę. Gdyby była ogłoszona jakaś akcja, to rozumiem, byłaby to postawa łamistrajka, ale skoro nie ma to po prostu skorzystali z możliwości dorobienia.gilgamesz napisał(a):romanoza napisał(a):Kolega jest na podobnej delegacji w sądzie elektrycznym. Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby mieć z tego powodu jakieś pretensje czy źle go oceniać, a już na pewno poddawać w wątpliwość jego etyki. Dostaje dodatek wizytatora.
Rozumiem, że w tym samym czasie inny kolega z elektrycznego jest delegowany do sądu tego pierwszego (obaj przy tym siedzą w swoich dawnych pokojach) ? Inaczej to nie jest podobna delegacja (chyba, że źle rozumiem pomysł w sądach warszawskich).
Adelko, mi nie przeszkadzają delegacje z Polski do Warszawy
ropuch napisał(a):Ale to chyba jednak trzeba by konkretnie powiedzieć o co chodzi z tymi delegacjami. Bo ja przyznam, że nie barddzo rozumiem.
Geralt napisał(a):ropuch napisał(a):Ale to chyba jednak trzeba by konkretnie powiedzieć o co chodzi z tymi delegacjami. Bo ja przyznam, że nie barddzo rozumiem.
Jeżeli dobrze zrozumiałem informacje od sędziów warszawskich to polega to na tym, że na czas Euro karniści są delegowani np. z Mokotowa czy Żoliborza do Śródmieścia, gdzie jest największa strefa kibica, oczywiście z dodatkiem wizytatorskim za delegację do sądu równorzędnego. Delegowani nie przenoszą się w sensie fizycznym, lecz pozostają w swoich dotychczasowych pokojach, ale orzekają pod szyldem sąsiedniego sądu. Zdaje się, że w tym czasie nie wykonują obowiązków na rzecz sądu macierzystego (chociaz tego akurat nie jestem pewien).
Gotka napisał(a):ale bez żadnego dodatku dla wizytatora czy innego
Geralt napisał(a):Gotka napisał(a):ale bez żadnego dodatku dla wizytatora czy innego
To trochę dziwne
art.77§ 7. USP: W razie delegowania sędziego do sądu równorzędnego, sędziemu przysługuje dodatek funkcyjny wizytatora sądu okręgowego.
mikael nordall napisał(a):Geralt napisał(a):Gotka napisał(a):ale bez żadnego dodatku dla wizytatora czy innego
To trochę dziwne
art.77§ 7. USP: W razie delegowania sędziego do sądu równorzędnego, sędziemu przysługuje dodatek funkcyjny wizytatora sądu okręgowego.
ciekaw jestem jaka interpretacja tego przepisu powstanie - interpretacja obowiazujaca
ciekaw jestem jaka interpretacja tego przepisu powstanie - interpretacja obowiazujaca
Geralt napisał(a):w częsci lewobrzeżnej chyba to funkcjonuje - tak przynajmniej wynikałoby z pisma, o którym pisze Adela. W dodatku pismo to nie tyle zachęca do delegacji do sąsiedniej dzielnicy, ale wręcz stawia pod pręgierzem tych, którzy się nie zgodzą, bo muszą wprost deklarować brak zgody.
markosciel napisał(a):A po kolejnym piśmie (gdyż pewnie coś by tam wymyślili) wysmarowałbym odpowiedź, że nawet miałem zamiar wyrazić zgodę - ale w sytuacji gdy próbuje się ją na mnie wymusić, to z uwagi na konieczność zapewnienia godności zawodu kategorycznie odmawiam zgody na delegację
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość