kazanna napisał(a):niestety nie zgadzam się z tobą Joasiu, to tylko teoretycznie dobrze brzmi. W praktyce to byłoby wykorzystywane nagminnie przeciwko nam. W tych "reformach" przecież nie chodzi o to , żeby sędziów dowartościowywać , czy poprawiać im warunki do orzekania. Te reformy maja dokładnie przeciwny cel i naiwnością jest liczyć, że rozum zwycięży...akurat tym razem.

zgadzam się z Joasią co do tego, że należy u nas zerwać z "awansami", które spowodowały w bardzo wielu okręgach, że awans stawał się ucieczką "po lepsze życie" i że rządziły nim różne koterie, grupy,powody i to różne na terenie całego kraju, lecz pewna ich rzecz była wspólna- taka mianowicie , że np. KRS-został zdominowany przez przedstawicieli tych grup rządzących.Powstał taki jakby krzyżak klucz-jak nie "samorządem pseudozgropmadzeń samorządowych" to doborem "poza mechaniozmami jakiegokolwiek samorządu".Gdyby nie zmiana w strukturach Iustitii, która stała się w sporej części sędziów widzących ten problem i sędziów liniowych,byłoby fatalnie z jakąkolwiek dyskusją.Bo była jeszcze rzecz trzecia- trzeci krzyżyk- wąska i precyzyjna przekładnia nadzoru--ta o której ktos powiedział "czołobitność" jaką w sądach okazywano przedstawicielom Ministra Sprawiedliwości czy innym VIPom.A była ona okazywana przez...władców sądów w ten sposón dobranych.Sędziowie,zaś któzy weszli za zasługi,za ciężką robotę,za charakter- nie zabierali głosu na zasadzie- tego i tak się nie da zmienić.Nadal cięzko pracowali.A niektórzy w przekonaniu, że zawdzięczali to swojej cięzkiej osobistej pracy, nie rozumieli że nie każdy jest taki sam jak oni. Przypomniało mi się słynne pytanie pewnego sędziego przy badaniu przez KRS wypadku w P.Zadawała je retorycznie : " czego może się obawiac sędzia, który jest dobry i dobrze pracuje"?Nie uważam, aby był to dobry spośób na wykuwanie charakteru sędziego, bez próby indywidualizacji.A tego brakowało i zdaje się brakuje w naszym systemie. Z takiego połatania stopów- cięzko o szlachetny metal.A jak jest-to decyduje niekoniecznie mądry szef.A jak jest mądry, to jego włąsna nieomylność i doskonałość oraz odpowiedzialność za "załatwialność"przesłaniają mu świat.
Ostatnio edytowano sobota, 6 kwietnia 2013, 22:25 przez
Volver, łącznie edytowano 4 razy
"Jeżeli już coś postanowić,to z głębokiego po dobrym myśleniu przekonania"Daniel Kerias.