hardy50 napisał(a):Sąd apelacyjny odroczył rozprawę celem rozpoznania wniosku o wyłączenie.
hardy50 napisał(a):No nic innego, jak przy każdym takim wniosku. Odniosłem się do postu wyżej, chyba arcziego.
Michał 007 napisał(a):Najlepsze będzie jak np. w odwoławczym w sprawie na 11.00 adwokat będzie kwestionował status sedziego bo klient przegrał sprawę a w sprawie na 11.30 juz nie bo klient wygrał sprawę a bedzie o czynił przeciwnik procesowy
arczi napisał(a):https://mobile.twitter.com/PAPinformacje/status/1220704721104785409?s=08
Show must go on..
anpod napisał(a):arczi napisał(a):https://mobile.twitter.com/PAPinformacje/status/1220704721104785409?s=08
Show must go on..
ale których konkretnie, bo się gubię? Kpc i kpk bedzie niekonstytucyjne?
jaaga napisał(a):Geralt napisał(a):abak napisał(a):będzie RZEŹNIA na lata... 99% adwokatów i radców będzie skarżyło orzeczenia sądów powszechnych powołując się na brak niezawisłości... macie to jak w banku, prawdopodobieństwo wykazania nie ma nic tu do rzeczy, strategia procesowa i odwleczenie sprawy to się będzie liczyło, a także ... nadzieja... a nuż chwyci... w obecnych czasach i przyszłych (jak nadejdzie ta dobra praworządna władza co to będzie przywracać praworządność metodami oczywiście demokratycznymi), wszystko jest możliwe,
Nie sądzę. W 99% przypadków będą to zarzuty oczywiście niezasadne. W moim okręgu zakładam, że w 100%.
Wczorajsza uchwała ratuje sądy powszechne przed chaosem, który zaczął się pojawiać od momentu uchwał o wstrzymaniu się od opiniowania (które notabene okazały się niepotrzebne) aż do działań s. Juszczyszyna (również - jak się okazuje - przedwczesnych).
W Warszawie na pewno będą.
Nie wiem dlaczego nie podejmuje się dyskusji o różnicy pomiędzy pracą sędziego w dużym mieście a pracą w małym. Inna wielkość referatów, inne sprawy, inni pełnomocnicy (tu jest od groma dużych kancelarii zajmujących się sprawami gospodarczymi)
No więc zapewniam Cię Geralcie, że będzie Sajgon.
jaaga napisał(a):@wb02 no cóż, może punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Ja siedzę w innym miejscu sali sądowej. No i oczywiście wierzę w Prawa Murphy'ego.
wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):@wb02 no cóż, może punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Ja siedzę w innym miejscu sali sądowej. No i oczywiście wierzę w Prawa Murphy'ego.
Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Natomiast co do praw Murphy'ego - już idzie źle.
jaaga napisał(a):wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):@wb02 no cóż, może punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Ja siedzę w innym miejscu sali sądowej. No i oczywiście wierzę w Prawa Murphy'ego.
Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Natomiast co do praw Murphy'ego - już idzie źle.
No cóż, neoKRS skierował sprawę do TK. Robi wrażenie.
To byłoby nawet zabawne gdyby nie było takie smutne.wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):@wb02 no cóż, może punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Ja siedzę w innym miejscu sali sądowej. No i oczywiście wierzę w Prawa Murphy'ego.
Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Natomiast co do praw Murphy'ego - już idzie źle.
No cóż, neoKRS skierował sprawę do TK. Robi wrażenie.
Na mnie tam już nic nie robi wrażenia. Wszyscy aktorzy grają swoje role i tylko każdemu się wydaje, że wpadł na taki myk, że nie może być już kontrmyku. A jednak się okazuje, że może. Poczekamy na następne myki i kontrmyki.
regis napisał(a):Kwint esencja sporu i czego możemy oczekiwać dalejmyk-kontrmyk
regis napisał(a):Kwint esencja sporu i czego możemy oczekiwać dalejmyk-kontrmyk
iga napisał(a):Rzecznik Komisji Europejskiej: polski Trybunał Konstytucyjny nie może wydać efektywnej oceny
https://tvn24.pl/polska/rzecznik-komisj ... sn-3231255
TK też nam zawieszą?
czyli przepisy Konstytucji?![]()
Dom wariatów normalnie
Uchwała w zakresie sądów powszechnych nie jest mieczem na nowych sędziów tylko tarczą. Broni ich przed nieodpowiedzialnymi próbami pozbawienia ich wszystkich urzędów, jak w projekcie "rzeźnickim" autorstwa Senatu. Ogranicza do absolutnego minimum możliwość kwestionowania orzeczeń na przyszłość i całkowicie wyklucza je wstecz.wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):Geralt napisał(a):abak napisał(a):będzie RZEŹNIA na lata... 99% adwokatów i radców będzie skarżyło orzeczenia sądów powszechnych powołując się na brak niezawisłości... macie to jak w banku, prawdopodobieństwo wykazania nie ma nic tu do rzeczy, strategia procesowa i odwleczenie sprawy to się będzie liczyło, a także ... nadzieja... a nuż chwyci... w obecnych czasach i przyszłych (jak nadejdzie ta dobra praworządna władza co to będzie przywracać praworządność metodami oczywiście demokratycznymi), wszystko jest możliwe,
Nie sądzę. W 99% przypadków będą to zarzuty oczywiście niezasadne. W moim okręgu zakładam, że w 100%.
Wczorajsza uchwała ratuje sądy powszechne przed chaosem, który zaczął się pojawiać od momentu uchwał o wstrzymaniu się od opiniowania (które notabene okazały się niepotrzebne) aż do działań s. Juszczyszyna (również - jak się okazuje - przedwczesnych).
W Warszawie na pewno będą.
Nie wiem dlaczego nie podejmuje się dyskusji o różnicy pomiędzy pracą sędziego w dużym mieście a pracą w małym. Inna wielkość referatów, inne sprawy, inni pełnomocnicy (tu jest od groma dużych kancelarii zajmujących się sprawami gospodarczymi)
No więc zapewniam Cię Geralcie, że będzie Sajgon.
jaago - Sajgon to jest już to co jest teraz (w każdym bądź razie Ap Bac to na pewno nie jest - może ofensywa Tet).
Natomiast myślę, że nie masz racji. Akurat uchwała SN jeżeli chodzi o sądy powszechne nie ma takiego sensu (przynajmniej według sentencji - zobaczymy uzasadnienia) aby nagle sędziowie mieli masowo zaprzestać orzekania. W gruncie rzeczy stan "przed" i stan "po" jakoś bardzo istotnie się nie różni. Sędziowie mogą orzekać, a według uchwały prawidłowość ich powołania (bo o to w istocie chodzi) można kontrolować przy okazji kontroli wyroku i to indywidualizując (w tym sensie to nawet uspokaja sytuację - wydaje się, że nie będą możliwe w tym momencie oceny generalne typu "KRS jest wadliwa i to od razu przesądza o wadliwości powołania").
PS. Podejrzewam zresztą, że TY oczekujesz Sajgonu (Sajgonu 1975) raczej w momencie końca kadencji względnie wcześniejszego zakończenia działania KRS.
tym bardziej dziwią niektóre zachowaniaGeralt napisał(a):Uchwała w zakresie sądów powszechnych nie jest mieczem na nowych sędziów tylko tarczą. Broni ich przed nieodpowiedzialnymi próbami pozbawienia ich wszystkich urzędów, jak w projekcie "rzeźnickim" autorstwa Senatu. Ogranicza do absolutnego minimum możliwość kwestionowania orzeczeń na przyszłość i całkowicie wyklucza je wstecz.wb02 napisał(a):jaaga napisał(a):Geralt napisał(a):abak napisał(a):będzie RZEŹNIA na lata... 99% adwokatów i radców będzie skarżyło orzeczenia sądów powszechnych powołując się na brak niezawisłości... macie to jak w banku, prawdopodobieństwo wykazania nie ma nic tu do rzeczy, strategia procesowa i odwleczenie sprawy to się będzie liczyło, a także ... nadzieja... a nuż chwyci... w obecnych czasach i przyszłych (jak nadejdzie ta dobra praworządna władza co to będzie przywracać praworządność metodami oczywiście demokratycznymi), wszystko jest możliwe,
Nie sądzę. W 99% przypadków będą to zarzuty oczywiście niezasadne. W moim okręgu zakładam, że w 100%.
Wczorajsza uchwała ratuje sądy powszechne przed chaosem, który zaczął się pojawiać od momentu uchwał o wstrzymaniu się od opiniowania (które notabene okazały się niepotrzebne) aż do działań s. Juszczyszyna (również - jak się okazuje - przedwczesnych).
W Warszawie na pewno będą.
Nie wiem dlaczego nie podejmuje się dyskusji o różnicy pomiędzy pracą sędziego w dużym mieście a pracą w małym. Inna wielkość referatów, inne sprawy, inni pełnomocnicy (tu jest od groma dużych kancelarii zajmujących się sprawami gospodarczymi)
No więc zapewniam Cię Geralcie, że będzie Sajgon.
jaago - Sajgon to jest już to co jest teraz (w każdym bądź razie Ap Bac to na pewno nie jest - może ofensywa Tet).
Natomiast myślę, że nie masz racji. Akurat uchwała SN jeżeli chodzi o sądy powszechne nie ma takiego sensu (przynajmniej według sentencji - zobaczymy uzasadnienia) aby nagle sędziowie mieli masowo zaprzestać orzekania. W gruncie rzeczy stan "przed" i stan "po" jakoś bardzo istotnie się nie różni. Sędziowie mogą orzekać, a według uchwały prawidłowość ich powołania (bo o to w istocie chodzi) można kontrolować przy okazji kontroli wyroku i to indywidualizując (w tym sensie to nawet uspokaja sytuację - wydaje się, że nie będą możliwe w tym momencie oceny generalne typu "KRS jest wadliwa i to od razu przesądza o wadliwości powołania").
PS. Podejrzewam zresztą, że TY oczekujesz Sajgonu (Sajgonu 1975) raczej w momencie końca kadencji względnie wcześniejszego zakończenia działania KRS.
A przecież IS już wzywała do podważania orzeczeń i deklarowała pomoc w tym zakresie... A tu guzik...
W sumie uchwała jest w zakresie skutków dużo mniej antyrządowa niż się rządzącym wydaje. Wręcz przeciwnie.
Wysłane z mojego LM-X410.FN przy użyciu Tapatalka
Powrót do PROTEST SĘDZIÓW...LIST OTWARTY..POZWY..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości