gilgamesz napisał(a):http://tlumacze.ms.gov.pl/
nie ma mongolskiego (przysięgłego) na pewno więc nie szukaj.
moim zdaniem skoro ktoś nie jest przysięgły to nie wiążą cię stawki z rozporządzenia.
bierzesz z firmy i płacisz jak biegłemu
zziajany napisał(a):no tak, ale biegłemu też płacę weług stawek, choć innych. Znalazłem już firmę, która oferuje tłumacza za 200 netto za godzinę.
zziajany napisał(a): Czy mam namierzać kogoś kto zna mongolski i na podstawie 195 kpk powołać do tłumaczenia bez pytania o zgodę?
TGC napisał(a):Ja od kilku miesięcy próbuję przesłuchać do końca sporą liczbę świadków Chińczyków. Na liście tłumaczy przysięgłych jęz. chińskiego jest w całej Polsce chyba 9 czy 10 osób (naprawdę!), z czego kilku daleko od Warszawy, a pozostałych kilku zazwyczaj z różnych względów nie może albo się wykręca. Ambasada Chińska milczy, polski MSZ nie potrafi wskazać nikogo poza przysięgłymi. Ściągnąłem jakiegoś spoza listy poprzez wydział sinologii UW, ale świadek go nie rozumiała.
Jeśli ktoś rozwiązywał już kiedyś taki problem, to proszę o PW z podpowiedzią.
Adek napisał(a):trochę na okragło ale może przez MSW departament ds cudzoziemców czy jak mu tam; oni wiedza najlepiej ilu z Mongoli czy Chin mieszka w Polsce i od jak dawna; może jakiś dzieciak z mieszanego małżeństwa władający maminym i tatowym językiem :wink:
na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy; może 2 tłumaczy Cińczyk władający angielskim i polak władający angielskim
Darkside napisał(a):zziajany napisał(a): Czy mam namierzać kogoś kto zna mongolski i na podstawie 195 kpk powołać do tłumaczenia bez pytania o zgodę?
Ja bym tak zrobił.
Znaleźć kogoś kto zna.
Ustalić kwalifikacje.
/.../
TGC napisał(a):No chciałbym Cię widzieć, jak ustalasz kwalifikacje tłumacza języka mongolskiego
A tak poważniej: z wyżej opisanych doświadczeń procesowych niestety wiem, że nawet dyplomy ukończenia szkół językowych itp. papiery nic nie pomogą, jeśli obcokrajowiec nie rozumie tłumacza.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości