Forum Sędziów Rzeczypospolitej Polskiej

Sebe, głowa jak kolano + wąsy i broda + Loganik - 1 rok bez zawieszenia!

Psychiatra, psycholog, jedno i to samo. I tu i tu strach gębę otworzyć bo jeszcze człowieka zamkną w domu bez klamek. Mówi się takiemu "dzień dobry" a ten od razu przydziela człowiekowi numer statystyczny.

Falky... i tak bez emotek ?....

taaa, wstawię emotkę i okaże się że jej użycie świadczy o posiadaniu przeze mnie kompleksu jakiegośtam. Wkleję samolocik i zaraz bedzie diagnoza że cierpię na zespół Maciarewicza.

falk, śmigło wstaw!

Sebetwane napisał(a):

Sebetwane napisał(a):Co do psychologów to zawsze uważałem że ich pozycja jest niejasna i mocno podejrzana

W odpowiedzi na liczne listy czytelników wyjaśniam, że moja wypowiedź na temat pozycji psychologów nie miała na celu próby ich dyskredytacji czy obniżenia ich statusu zawodowego. Jako osoba stale współpracująca z psychologami i korzystająca z efektów ich pracy pozostaję pełen szacunku i uznania dla ich wkładu w rozwój opiniowania sądowo-psychiatrycznego. Niniejszy wpis proszę traktować jako oficjalną samokrytyką. Proszę o najwyższy wymiar kary.

Tak to już jest-było-i będzie z naukami nieścisłymi. Zawsze będą kontrowersje. Człowiek jest zbyt skomplikowany, a do tego jeszcze jest płeć męska i żeńska. Nie da się go wsadzić w ramkę, może tylko w obłoczek. Ilu będzie rozsądnych tyle może być kontrowersji. Ale żyć jakoś trzeba. Ja bym się nie prosił o najwyższy wymiar kary.
Niech żyją nauki ścisłe

co racja to racja-żaden psychiatra czy też ...tfu ...psycholog nie udowodni drugiemu ,że ten nie ma racji,żadne to nauki,raczej sztuki,a może sztuczki,niestety,a prawo-to już w ogóle nie wiadomo co

a tak w ogóle najbardziej cenieni są specjalisci od fryzury ,nie od mojej bynajmniej....

rosan napisał(a):co racja to racja-żaden psychiatra czy też ...tfu ...psycholog nie udowodni drugiemu ,że ten nie ma racji,żadne to nauki,raczej sztuki,a może sztuczki,

ale po co to " ... :tfu... ... a Ty co, nie miał(a)eś nigdy dwóch opinii psychologicznych do sprawy?

no własnie,'tfu...' wymaga chyba pogłębionej analizy psychologicznej ,psychologów traktuję nieufnie,albowiem w swojej pracy stosują wywiad i obserwację

Zwłaszcza ta obserwacja.... Co? nawet jak sie psycholog nie odzywa, to i tak diagnozuje

meluzyna napisał(a):Zwłaszcza ta obserwacja.... Co? nawet jak sie psycholog nie odzywa, to i tak diagnozuje

I jak wy to psychicznie wytrzymujecie?

Spoko bez obciążeń to sie robi tzw. mimochodem

albo mimośrodem,jak mówią ci od ścisłych...tfu..nauk

Ale tu dyskusji "na temat" ... tfu, ho-ho-ho
A może ktoś wie czy coś się dzieje nt. zapowiadanych prac przez byłego MS-a nad ustawą o systemowym rozwiązaniu sprawy biednych biegłych i ich wynagrodzenia

No... zapowiedział przecież. Chyba nie oczekujesz że jeszcze do tego ktoś coś zrobi?

Morg napisał(a):No... zapowiedział przecież. Chyba nie oczekujesz że jeszcze do tego ktoś coś zrobi?

No tak: wystarczyło, że tylko zapowiedział i już go nie ma. Strach pomyśleć, co się stanie z tym, który to "coś" zrobi.

To wtedy dostaniecie "podwyżkę", która w gruncie rzeczy będzie obniżką. Bo przecież nie jest istotne kto jest MS-em. Istotne jest to, że kto by nim nie był, to Vincent nie da kasy.

A co z wynagrodzeniem biegłych, którzy sporządzili opinię jeszcze w czasie, gdy obowiązywały stare przepisy wykonawcze? Czy wynagrodzić ich wg starych przepisów, czy po 6 maja już tylko wg nowych?

molier napisał(a):A co z wynagrodzeniem biegłych, którzy sporządzili opinię jeszcze w czasie, gdy obowiązywały stare przepisy wykonawcze? Czy wynagrodzić ich wg starych przepisów, czy po 6 maja już tylko wg nowych?

no sam sobie odpowiadasz... jak sporządzili w czasie obowiązywania starych przepisów - to po staremu i płatności..

meluzyna napisał(a):

molier napisał(a):A co z wynagrodzeniem biegłych, którzy sporządzili opinię jeszcze w czasie, gdy obowiązywały stare przepisy wykonawcze? Czy wynagrodzić ich wg starych przepisów, czy po 6 maja już tylko wg nowych?

no sam sobie odpowiadasz... jak sporządzili w czasie obowiązywania starych przepisów - to po staremu i płatności..

To chyba zależy od tego czy jest jakiś przepis przejściowy, bo postanowienie o ustaleniu wynagrodzenia biegłego jak każde inne powinno mieć podstawę i nie ma dowolności czy "po staremu" czy "po nowemu"

Gdzieś to tu z "boleści" przeniesiono....

TDK napisał(a):

falkenstein napisał(a):no nie wiem czy Arcygłówna, Naczelna, Najwyższa i Najczcigodniejsza Jej Miłość Kierownik z Łaski Najwyższej i Namaszczenia Uroczystego Finansowa się przejmie

A o co zakład, że się przejmie .....
A jak się nie przejmie, to będziesz mógł zobaczyć minę ksiegowej jak jej komornik konto zajmie - bo widzę żeś z Wa-wy.
Ponoć bezcennne - jak Gotka twierdzi...

No i stało się ... trochę to trwało...
W tym tygodniu drugi (ostateczny) telefon - z drugiej strony słyszę, że postanowienie dalej nieprawomocne.
Po chwili szukania - przecież to pan zażalił no i dlatego jest nieprawomocne

Małe pytanie o art. 363 § 3 kpc - z drugiej strony słyszę - nie, tak nie można!, po kawałku?.
- Widać "nie przyjął się" myślę

To ja mam tak pół roku jeszcze czekać (akta z zażaleniem jeszcze nie poszły)?- pytam - Nooo - słyszę....

Cóż było robić ....rozstaliśmy się z zapowiedzią 1060 kpc....

W łykend miałem do tego siąść....

A tu nagle i nieoczekiwanie "przyjął się" art. 363 § 3 kpc. - na koncie "trochę" przybyło....

W tym wątku było to poruszane - więc tu dodaję.

Jak słyszę od kolegów VAT-owców dalej bywają kłopoty z podwyższaniem o VAT zwrotu poniesionych kosztów - może to coś pomoże

Stanowisko Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.09.2015 roku odnośnie opodatkowania podatkiem VAT 23% wynagrodzeń biegłych sądowych, w tym zwrotu poniesionych kosztów.

"Biegli wystawiający fakturę VAT winni wartość całego świadczenia opodatkować jedną stawką podatku od towarów i usług w wysokości 23 % tj wynagrodzenie biegłego sądowego za sporządzenie opinii, jak i poniesione koszty konieczne do wykonania tej usługi (wydania opinii). Stosownie do art. 29a ust. 6 ustawy o VAT i zgodnie z art. 78 dyrektywy 2006/112/WE.

Zgodnie z w/w regulacją, każdy koszt bezpośrednio związany z dostawą towarów lub świadczenia usług, którym dostawca obciążył nabywcę lub klienta, powinien być włączony do podstawy opodatkowania"

www.warszawapraga.so.gov.pl/pliki/file/Listy%20biegłych%20sądowych/2015/stanowisko%20Min_Fin_%2022-09-2015.pdf