Strona 1 z 1

Biegły zaliczył wpadkę

PostNapisane: czwartek, 3 marca 2016, 21:25
przez meg-ann
Biegły geodeta sądowy powołany w sprawie, poświadczył nieprawdę w protokole przyjęcia granic ... oświadczył , że przyjmował granice osobiście - na działce był zaś ktoś inny, ktoś kto się nie wylegitymował i tak naprawdę nie wiadomo czy miał stosowne uprawnienia...Jest podobno obcy świadek.
Strona procesu złożyła wniosek o odrzucenie operatu w całości /nie wiadomo co w nim robił "osobiście" a jak w oświadczeniu napisał-nie ma firmy,jest emerytem/
Uznać?

Re: Biegły zaliczył wpadkę

PostNapisane: sobota, 5 marca 2016, 01:54
przez Włóczykij
Istotą jest, że podpisał opinię.
Opinia jako dowód jest do oceny. Skoro strona podnosi zarzut podważając całą opinię, to w grę wchodzi tylko inny biegły. Strona musi się zdecydować, czy wie lepiej i na pewno ta opinia jest nieprawidłowa, czy tak próbuje cokolwiek.

Re: Biegły zaliczył wpadkę

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 20:43
przez meg-ann
Istotne jest to, ze biegły poświadczył nieprawdę w dokumencie/operacie technicznym/, będącym dowodem w procesie... skoro go na nieruchomości nie było, to jak w świetle prawa wygląda jego "kilometrówka" złożona do sądu wraz z rachunkiem w celu zwrotu kosztów ???

Re: Biegły zaliczył wpadkę

PostNapisane: środa, 9 marca 2016, 21:03
przez witoldw1
Zawiadamiasz prokuratora o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez biegłego , zawieszasz postępowanie do czasu zakończenia postepowania prokuratorskiego ( a może i sądowego jeśli podejrzenie się potwierdzi ), masz z rok wolnego ze sprawą :cool: