Panie Ministrze Kwiatkowski, do tej pory nie otrzymałem od Pana odpowiedzi na pytania postawione w dniu 03.06.2010 r.. A przecież w Zegrzu 2009 mówił Pan, że czyta forum www.sedziowie.net ... Słyszałem to na własne uszy. Nawet ktoś to nagrał.
Miałem tego nie pisać, ale ....wtedy nie zabrzmiało to wiarygodnie. Następnym razem radzę zwrócić większą uwagę na to z kim Pan rozmawia. Sędziowie na codzień oceniają wiarygodność zeznań, wyjaśnień i nie dają się nabrać na takie tanie chwyty.
Mimo tego nadal będę do Pana pisał......bo lubię. A może ktoś uprzejmy Panu doniesie i wreszcie się doczekam.
Korzystając z okazji utrudnię Panu udzielenie odpowiedzi, tak samo jak Pan nam utrudnia i zamierza jeszcze bardziej utrudnić normalne wykonywanie obowiązków, proszę : http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... oleta.html
Nadal czekam Panie Ministrze...
Tylko jeszcze dodam, że tytuł Najgorszego Ministra Sprawiedliwości w postkomunistycznej historii Polski już prawie ma Pan w kieszeni.
Z należnym szacunkiem. (...jak pisze jeden z moich klientów)
Uwagi i pytania do Ministra Kwiatkowskiego
Posty: 46
• Strona 2 z 2 • 1, 2
przez iga » wtorek, 5 października 2010, 20:20
Panie Ministrze !
Dlaczego mówi Pan w mediach, że od 2011 sędziowie dostaną podwyżki. Jakie podwyżki? Coś przeoczyłam?
Zakładam, że nie ma Pan na myśli jedynie wzrostu średniej krajowej (czyli waloryzacji naszych wynagrodzeń) bo by było to bardzo nieładne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
Dlaczego mówi Pan w mediach, że od 2011 sędziowie dostaną podwyżki. Jakie podwyżki? Coś przeoczyłam?
Zakładam, że nie ma Pan na myśli jedynie wzrostu średniej krajowej (czyli waloryzacji naszych wynagrodzeń) bo by było to bardzo nieładne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
Ostatnio edytowano piątek, 8 października 2010, 20:53 przez iga, łącznie edytowano 2 razy
-
iga - Global Moderator
- Posty: 16168
- Dołączył(a): niedziela, 30 listopada 2008, 23:58
- Lokalizacja: Kraków
przez rosan » wtorek, 5 października 2010, 21:19
http://lubczasopismo.salon24.pl/salonne ... enia-Panie Ministrze,na jakiej podstawie wypowiada się Pan o tym i o innych postępowaniach przygotowawczych
...I ta myśl niech pocieszy, że w istocie eiπ + 1 = 0.
-
rosan - pełnoprawny sędzia
- Posty: 2032
- Dołączył(a): czwartek, 27 grudnia 2007, 19:31
przez Darkside » środa, 6 października 2010, 21:34
Panie Ministrze czy opracowując w projekcie zmian USP zmianę dotyczącą początkowo uniemożliwienia egzaminowanym aplikantom będącymi obecnie asystentami i referendarzami ubiegania się o urząd sędziego a następnie (odkręcają tę wpadkę) wydłużając tymże osobom konieczny staż pracy uprawniający do ubiegania się o urząd sędziego do pięciu lat zastanawiał się Pan nad konsekwencjami takich rozwiązań dla sądownictwa w szczególności zapewnienia stałego dopływu kadr o odpowiednim przygotowaniu merytorycznym ?
Czy zauważył Pan w to, że przez najbliższe 3.5 roku tj. do chwili uzyskania możliwości ubiegania się przez pierwszych absolwentów KSSiP ubiegania się o urząd sędziego, możliwość ubiegania się o wolne stanowisko sędziego będą mieli wyłącznie przedstawiciele innych profesji prawniczych ?
Czy uważa pan, iż przez najbliższe 3.5 roku znajdzie się wystarczająca ilość adwokatów, radców prawnych, notariuszy czy prokuratorów która zapewni stabilną sytuację kadrową sądów wobec awansów sędziów do sądów wyższych instancji, zrzekania się urzędu przez sędziów , odejść w stan spoczynku oraz odejść z przyczyn naturalnych ?
Czy uważa Pan że uposażenie Sędziego Sądu Rejonowego, a więc sędziego orzekającego w jednostkach które są najmniej atrakcyjne dla przedstawicieli innych zawodów prawniczych i które będą narażone na największe ubytki kadr, jest wystarczające aby skusić osoby prezentujące odpowiednie kwalifikacje ?
Czy zauważył Pan w to, że przez najbliższe 3.5 roku tj. do chwili uzyskania możliwości ubiegania się przez pierwszych absolwentów KSSiP ubiegania się o urząd sędziego, możliwość ubiegania się o wolne stanowisko sędziego będą mieli wyłącznie przedstawiciele innych profesji prawniczych ?
Czy uważa pan, iż przez najbliższe 3.5 roku znajdzie się wystarczająca ilość adwokatów, radców prawnych, notariuszy czy prokuratorów która zapewni stabilną sytuację kadrową sądów wobec awansów sędziów do sądów wyższych instancji, zrzekania się urzędu przez sędziów , odejść w stan spoczynku oraz odejść z przyczyn naturalnych ?
Czy uważa Pan że uposażenie Sędziego Sądu Rejonowego, a więc sędziego orzekającego w jednostkach które są najmniej atrakcyjne dla przedstawicieli innych zawodów prawniczych i które będą narażone na największe ubytki kadr, jest wystarczające aby skusić osoby prezentujące odpowiednie kwalifikacje ?
- Darkside
przez baśka » czwartek, 7 października 2010, 13:58
Nawiązując do postu powyższego chciałabym zwrócić uwagę Pana Ministra, iż osoby przechodzące z innych profesji prawniczych dla których zawód sędziego ma być ukoronowaniem ich pracy zawodowej będą w wieku starszym / zakładam po pięcdziesiątce/ . Biorąc pod uwagę powyższe jest to wiek bardzo brutalny dla kobiet i mężczyzn, zaczynają się zmiany hormonalne które powodują ujawnianie się różnych chorób, zmęczenie fizyczne i intelektualne powodują zmniejszoną aktywność i mobilność ....jest to czas choroby..... co za tym idzie trudno od tych Osób oczekiwać że zwiększą załatwialność i poprawią statystykę . Starszy wiek oznacza mądrość i szacunek ale nie tam gdzie jest wyscig szczurów, bezwzględna statystyka i ogrom pracy . Osoby które myślą o przejsciu oczekują ,że pomogą im asystenci / oczywiście po egzaminach sędziowskich / wykwalifikowani sekretarze , komputery/ większość ew kandydatów nie umie posługiwać się komputerem / . W tym miejscu wspomnieć trzeba także o tym, że upłynie kilka lat zanim nabędą koniecznego doświadczenia do sprawnego sprawowania urzędu.
WIek starszy to jest czas na korzystanie z tego co się przez całe życie nauczyliśmy , w myśl przysłowia
''Czego Jaś się nie nauczył Jan nie będzie umiał''
Wiem o czym piszę mam 58 lat.
WIek starszy to jest czas na korzystanie z tego co się przez całe życie nauczyliśmy , w myśl przysłowia
''Czego Jaś się nie nauczył Jan nie będzie umiał''
Wiem o czym piszę mam 58 lat.
- baśka
- pełnoprawny sędzia
- Posty: 383
- Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 20:10
przez sponn » czwartek, 7 października 2010, 15:41
A ja tylko chcialem spytac... po co my sie produkujemy skoro nawet jezeli ktos z MS to czyta to przeciez i tak nie odpowie bo sa to zbyt trudne pytania.
- sponn
- pełnoprawny sędzia
- Posty: 591
- Dołączył(a): czwartek, 29 maja 2008, 18:49
- Lokalizacja: lubelskie
przez Włóczykij » poniedziałek, 25 października 2010, 20:03
Czy w naszym resorcie trzeba się tak spieszyć ?
Z wywiadu z M.Bonim szefem doradców premiera:
http://wyborcza.pl/1,76842,8493843,Mam_ ... &width=120
Nie rozumiemy, dlaczego przygotowanie ustawy żłobkowej czy reformującej OFE musiało trwać ponad trzy lata! To nie są kwestie, które budzą sprzeciw społeczny.
MB- Każda ustawa wymaga analiz i konsultacji. Setek godzin sporów z Ministerstwem Finansów. Mam już dość tego: "Szybciej, szybciej!". Szybciej to się uchwala buble. Przychodzę do pracy o 7.30, wychodzę po 12-14 godzinach i nie jestem w tym odosobniony. Każda minuta naszej rządowej pracy jest czymś wypełniona.
To kiedy rząd przyspieszy?
- Sejm zajmie się za chwilę pakietem ustaw dotyczących wielu sfer życia, w tym o szkolnictwie wyższym oraz całym pakietem zdrowotnym - a tego najbardziej oczekuje społeczeństwo. Pojawią się projekty: deregulacyjne, systemowa ustawa dotycząca powodzi i katastrof, efektywność OFE. Zaczynamy też prace nad ustawą o otwartych zasobach (dostęp w internecie do zasobów kultury, osiągnięć nauki, danych, jakimi dysponuje administracja). A po wyborach parlamentarnych?
Pierwsze półrocze 2012 r. powinno być dla nowego rządu niezwykle pracowite. Wtedy musi nastąpić przyspieszenie, by do 2015 r. były gotowe fundamenty rozwoju naszego kraju.
Z całym szacunkiem: ponaglenia eksperckie nie zmieniają rzeczywistości. Rzeczywistość zmieniają decyzje i wypracowane warunki dla ich wprowadzenia w życie. Taki jest sens wyborów publicznych i prawdziwej polityki.
Z wywiadu z M.Bonim szefem doradców premiera:
http://wyborcza.pl/1,76842,8493843,Mam_ ... &width=120
Nie rozumiemy, dlaczego przygotowanie ustawy żłobkowej czy reformującej OFE musiało trwać ponad trzy lata! To nie są kwestie, które budzą sprzeciw społeczny.
MB- Każda ustawa wymaga analiz i konsultacji. Setek godzin sporów z Ministerstwem Finansów. Mam już dość tego: "Szybciej, szybciej!". Szybciej to się uchwala buble. Przychodzę do pracy o 7.30, wychodzę po 12-14 godzinach i nie jestem w tym odosobniony. Każda minuta naszej rządowej pracy jest czymś wypełniona.
To kiedy rząd przyspieszy?
- Sejm zajmie się za chwilę pakietem ustaw dotyczących wielu sfer życia, w tym o szkolnictwie wyższym oraz całym pakietem zdrowotnym - a tego najbardziej oczekuje społeczeństwo. Pojawią się projekty: deregulacyjne, systemowa ustawa dotycząca powodzi i katastrof, efektywność OFE. Zaczynamy też prace nad ustawą o otwartych zasobach (dostęp w internecie do zasobów kultury, osiągnięć nauki, danych, jakimi dysponuje administracja). A po wyborach parlamentarnych?
Pierwsze półrocze 2012 r. powinno być dla nowego rządu niezwykle pracowite. Wtedy musi nastąpić przyspieszenie, by do 2015 r. były gotowe fundamenty rozwoju naszego kraju.
Z całym szacunkiem: ponaglenia eksperckie nie zmieniają rzeczywistości. Rzeczywistość zmieniają decyzje i wypracowane warunki dla ich wprowadzenia w życie. Taki jest sens wyborów publicznych i prawdziwej polityki.
-
Włóczykij - pełnoprawny sędzia
- Posty: 23560
- Dołączył(a): środa, 6 maja 2009, 18:46
- Kim jestem ?: sobą
przez Włóczykij » piątek, 3 grudnia 2010, 11:45
Była tam wypowiedź - jak pamiętam - wyjaśnień o braku wol politycznej do zwoływania "okrągłego stołu" ds. sądownictwa. Tak się złożyło, że robiłam porządki w komputerze i znalazłam:
Sędziowie znaleźli sojusznika w rządzie
Tomasz Pietryga 19-02-2010, ostatnia aktualizacja 19-02-2010 04:35
Reforma ustawy sędziowskiej może trafić do kosza. Michał Boni chce napisania zupełnie nowej ustawy. Krytykuje oceny okresowe i sędziowskie delegacje
„Rz” dotarła do rządowego dokumentu, który powstał po konsultacjach międzyresortowych projektu nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Przygotowywana od ponad roku nowela budzi wiele kontrowersji w środowisku sędziowskim.
Tak się nie pisze prawa
Teraz wiele wskazuje na to, że projekt trafi nie na posiedzenie rządu, ale do kosza. Suchej nitki nie zostawia na nim Michał Boni, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. W dokumencie podnosi, że sędziom potrzebna jest nowa ustawa, a nie kolejna tak obszerna nowelizacja. Wspiera go Rządowe Centrum Legislacji. „Za nową ustawą przemawia ilość i charakter systemowy wprowadzanych zmian. Wymaga tego też zasada poprawnej legislacji wynikająca z konstytucji” – pisze.
Boni krytykuje także plan wprowadzenia ocen okresowych. Wskazuje, że ocena sędziów przez zewnętrznych wizytatorów może być niekompletna. Aspekt taki jak np. kultura osobista trudno będzie uwzględnić komuś, kto przychodzi na jeden dzień wizytacji. Zwraca też uwagę na konieczność zwiększenia liczby wizytatorów. Sugeruje, że lepszymi oceniającymi są przełożeni mający codzienny kontakt z ocenianymi.
Boni przedstawia też swoje propozycje reformy. Skuteczniejszym sposobem dyscyplinującym sędziów, wpływającym na poziom orzekania, byłoby wprowadzenie obowiązku publikowania orzeczeń, np. w BIP. Jego zdaniem reformy wymagają także tzw. delegacje sędziowskie do Ministerstwa Sprawiedliwości. Proponuje ograniczenie okresu delegowania np. do pięciu lat.
„Stają się oni faktycznie urzędnikami, a wciąż korzystają z przywilejów i korzyści płynących z posiadanego statusu. Sędzia po wielu latach pracy w administracji i braku kontaktu z sądem jest równie wartościowy dla administracji jak każdy inny urzędnik nieposiadający statusu sędziego, a jednocześnie kosztuje państwo nieporównanie więcej ze względu na posiadane przywileje. Takie rozwiązanie eliminowałoby sytuacje, w których dana osoba pracuje bardzo krótko w sądzie, po czym spędza prawie całą karierę zawodową w MS, a następnie odchodzi w stan spoczynku ze wszystkimi przywilejami” – pisze.
Chcemy konstytucji
– Jesteśmy takiego samego zdania jak pan minister – mówi Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Iustitii. – Potrzebna jest nam zupełnie nowa ustawa, nie można nowelizować w nieskończoność. Nowela MS jest bardzo obszerna i burzy systematykę ustawy. Uważamy, że czas napisać coś w rodzaju konstytucji sądów, czyli wspólne prawo ustrojowe dla wszystkich sądów, które poprawiłoby ich organizację.
Wtóruje mu sędzia Teresa Romer: – Już najwyższy czas, by napisać nową ustawę. Liczba nowelizacji była ogromna. A przecież przepisy te muszą być jasne i czytelne dla wszystkich. Tymczasem ciągłe zmiany, odsyłacze itd. sprawiają, że coraz mniej osób je rozumie.
Minister sprawiedliwości jeszcze dziś ma się spotkać z członkami KRS i Stowarzyszenia Iustitia. – Tematem spotkania będą propozycje zawarte w projekcie zmian ustawy. Po spotkaniu, zależnie od jego przebiegu i konkluzji, będą podejmowane działania i decyzje dotyczące losów projektu – poinformowała „Rz” Joanna Dębek z biura prasowego MS.
Co jeszcze nie podoba się w projekcie
- Pomysł dwuletniej kadencji przewodniczącego wydziału to za mało, aby taka osoba podjęła skuteczne działania reformatorskie.
- Tworzenie podstawowej struktury sądu opartej na wydziałach cywilnym i karnym może wprowadzić chaos w zarządzaniu sądami. Pomysł pozostaje też w sprzeczności z coraz większą specjalizacją sędziów.
- Likwidacja wydziałów pracy i ubezpieczeń społecznych w niektórych sądach utrudni dostęp do nich obywatelom.
- Przepis nakładający na prezesa sądu obowiązek dokonywania analizy orzecznictwa pod względem poziomu jego jednolitości może godzić w zasadę niezawisłości sędziowskiej.
- Likwidacja wydziałów rodzinnych jest sprzeczna z wytycznymi Rady Europy.
- Obowiązek szkoleń dla sędziów ma charakter przymusu, nie bierze pod uwagę faktycznych potrzeb. To marnowanie publicznych pieniędzy.
Ostatnio edytowano sobota, 4 grudnia 2010, 14:33 przez Włóczykij, łącznie edytowano 2 razy
-
Włóczykij - pełnoprawny sędzia
- Posty: 23560
- Dołączył(a): środa, 6 maja 2009, 18:46
- Kim jestem ?: sobą
przez Dred » czwartek, 10 lutego 2011, 13:34
Odpowiedzi nadal brak... http://www.youtube.com/watch?v=My7oEtkV ... re=related od 45 sekundy...
Mam kolejne pytanie!
Panie Ministrze Kwiatkowski, czy przyjął Pan zaproszenie i czy stawi się Pan na marcowym zjeździe delegatów IS w Zegrzu?
Mam kolejne pytanie!
Panie Ministrze Kwiatkowski, czy przyjął Pan zaproszenie i czy stawi się Pan na marcowym zjeździe delegatów IS w Zegrzu?
- Dred
przez Włóczykij » sobota, 12 lutego 2011, 00:00
Korzystając z tej tablicy ogłoszeniowej ...
1. Za minister H. Suchockiej program MS oparty był na idei jak największej dostępności sądu do obywatela, na tej fali powstawały wydziały grodzkie, były też one próbą na uporządkowanie zawału spraw przez ich rozdzielnie, by zagwarantować równomierne obciążenie. Obecnie następuje realizacja pomysłu idącego w kierunku przeciwnym. Co wskazuje, że jest on rozwiązaniem przemyślanym w sposób gwarantujący stabilność (jednak okres 10 lat odstępu między obiema koncepcjami - dekada - nie daje jej poczucia), by następna ekipa (a przecież jest to stan naturalny, że zmiany w MS następują) była przekonana, że ponownie nie należy pójść w drugą stronę.
2. Widoczne jest, że przesunięcia spraw w związku z likwidacją Wydziałów mogą prowadzić do oceny, że pojawiają się "zbyt mało wykorzystane" urzędy sędziowskie. Zatem czy nie pojawi się twierdzenie - jak dajmy na to w szkołach - gdzie zamiast korzystać, z mniejszej ilości uczniów przez zmniejszenie klas, uważa się, iż jest za dużo nauczycieli. Do zastanowienia w tym kontekście jest to, że jeżeli zachodzi przypuszczenie o zbyt rozbudowanym stanie sędziowski dlaczego nie dąży się do odurzędnicznienia sędziego przez zapewnienie mu nie tylko asystentów i referendarzy (bo to też niepowszechne), ale poprzez zapewnienie sprawnego aparatu faktycznie urzędniczego, który bezpośrednio ma wpływ na jakość warunków pracy sędziego. Informacje z różnych części kraju wskazują, że jest dramatycznie z obsadą i w dużej mierze bazuje ona na osobach zatrudnianych czasowo, jak i przede wszystkim boryka się ciągle z niedomiarem osobowym. Tu trzeba zwrócić uwagę, że diametralnie różne (wydaje mi się to stwierdzenie uprawnione) jest obciążenie pracownika w Sądzie Rejonowym i wyższej szczebla, a w statystykach etaty te są liczone jednakowo ... Uważam, że wzmocnienie tego pionu byłoby bardzo potrzebne i miałoby istotny wpływ na poszukiwany rezultat podniesienia parametrów pracy sądów.
Przy tym na ile sądy przejmujące sprawy są w stanie wchłonąć sprawy im przekazane przy posiadanych mocach przerobowych, lokalowych itd. ?
3. Czy nie uważa Pan, iż zamieszczenie ostatniej sondy o ocenach okresowych, czyli w zakresie istotnej kwestii ustrojowej w pytaniu wskazującym, jakby wymiar sprawiedliwości do tej pory nie podlegał ocenie i pozostawienie jej swobodzie głosowania internetowego - nie jest kpiną z idei wszystkiego co wiąże się z państwowością ?
4. Z innej tematyki niż sędziowska.
Wobec powracających prac przy ustawach dotyczących lokali, czy nie należałoby pomyśleć o zrównaniu sytuacji dorosłych domowników w lokalach zajmowanych na podstawie umowy najmu (po jego utracie) i w spółdzielniach mieszkaniowych. Wydaje się, iż nie byłoby nadmiernym ograniczeniem praw wierzycieli, by wprowadzić jak powszechne rozwiązania jak w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych (co postawię bez dalszego komentarza, gdyż oczywiste są według mnie argumenty, jakie mogą się pojawić, a nie chcę, by opisane w skrócie brzmiały zbyt populistycznie).
Art. 6881. § 1. kpc : Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.
art. 4 ust. 6. ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych : Za opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącmi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu.
[ Dodano: Sob Lut 19, 2011 12:24 pm ]
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,302 ... panii.html
" Nagrywanie to gwarancja sprawiedliwego i transparentnego procesu – powiedział przewodniczący Generalnej Rady Sądownictwa Królestwa Hiszpanii. – Nie stwierdziliśmy, aby wpływało ono na przedłużanie postępowania, także odwoławczego".
"Przewodniczący Generalnej Rady Sądownictwa Królestwa Hiszpanii przedstawił także informacje na temat systemu zarządzania tamtejszymi sądami, gdzie sprawami administracyjnymi, finansowymi i kadrowymi zajmują się podległe ministrowi sprawiedliwości zarządy sądów."
Ale czy to jest kompatybilne do naszego systemu, skoro w publikacji "Sprawny sąd" napisane było, że mamy tam urząd sędziego właściwego dla większego terenu niż u nas, ale jest ono obrośnięte dużym aparatem administracyjnym.
1. Za minister H. Suchockiej program MS oparty był na idei jak największej dostępności sądu do obywatela, na tej fali powstawały wydziały grodzkie, były też one próbą na uporządkowanie zawału spraw przez ich rozdzielnie, by zagwarantować równomierne obciążenie. Obecnie następuje realizacja pomysłu idącego w kierunku przeciwnym. Co wskazuje, że jest on rozwiązaniem przemyślanym w sposób gwarantujący stabilność (jednak okres 10 lat odstępu między obiema koncepcjami - dekada - nie daje jej poczucia), by następna ekipa (a przecież jest to stan naturalny, że zmiany w MS następują) była przekonana, że ponownie nie należy pójść w drugą stronę.
2. Widoczne jest, że przesunięcia spraw w związku z likwidacją Wydziałów mogą prowadzić do oceny, że pojawiają się "zbyt mało wykorzystane" urzędy sędziowskie. Zatem czy nie pojawi się twierdzenie - jak dajmy na to w szkołach - gdzie zamiast korzystać, z mniejszej ilości uczniów przez zmniejszenie klas, uważa się, iż jest za dużo nauczycieli. Do zastanowienia w tym kontekście jest to, że jeżeli zachodzi przypuszczenie o zbyt rozbudowanym stanie sędziowski dlaczego nie dąży się do odurzędnicznienia sędziego przez zapewnienie mu nie tylko asystentów i referendarzy (bo to też niepowszechne), ale poprzez zapewnienie sprawnego aparatu faktycznie urzędniczego, który bezpośrednio ma wpływ na jakość warunków pracy sędziego. Informacje z różnych części kraju wskazują, że jest dramatycznie z obsadą i w dużej mierze bazuje ona na osobach zatrudnianych czasowo, jak i przede wszystkim boryka się ciągle z niedomiarem osobowym. Tu trzeba zwrócić uwagę, że diametralnie różne (wydaje mi się to stwierdzenie uprawnione) jest obciążenie pracownika w Sądzie Rejonowym i wyższej szczebla, a w statystykach etaty te są liczone jednakowo ... Uważam, że wzmocnienie tego pionu byłoby bardzo potrzebne i miałoby istotny wpływ na poszukiwany rezultat podniesienia parametrów pracy sądów.
Przy tym na ile sądy przejmujące sprawy są w stanie wchłonąć sprawy im przekazane przy posiadanych mocach przerobowych, lokalowych itd. ?
3. Czy nie uważa Pan, iż zamieszczenie ostatniej sondy o ocenach okresowych, czyli w zakresie istotnej kwestii ustrojowej w pytaniu wskazującym, jakby wymiar sprawiedliwości do tej pory nie podlegał ocenie i pozostawienie jej swobodzie głosowania internetowego - nie jest kpiną z idei wszystkiego co wiąże się z państwowością ?
4. Z innej tematyki niż sędziowska.
Wobec powracających prac przy ustawach dotyczących lokali, czy nie należałoby pomyśleć o zrównaniu sytuacji dorosłych domowników w lokalach zajmowanych na podstawie umowy najmu (po jego utracie) i w spółdzielniach mieszkaniowych. Wydaje się, iż nie byłoby nadmiernym ograniczeniem praw wierzycieli, by wprowadzić jak powszechne rozwiązania jak w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych (co postawię bez dalszego komentarza, gdyż oczywiste są według mnie argumenty, jakie mogą się pojawić, a nie chcę, by opisane w skrócie brzmiały zbyt populistycznie).
Art. 6881. § 1. kpc : Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.
§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.
art. 4 ust. 6. ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych : Za opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącmi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu.
[ Dodano: Sob Lut 19, 2011 12:24 pm ]
http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,302 ... panii.html
" Nagrywanie to gwarancja sprawiedliwego i transparentnego procesu – powiedział przewodniczący Generalnej Rady Sądownictwa Królestwa Hiszpanii. – Nie stwierdziliśmy, aby wpływało ono na przedłużanie postępowania, także odwoławczego".
"Przewodniczący Generalnej Rady Sądownictwa Królestwa Hiszpanii przedstawił także informacje na temat systemu zarządzania tamtejszymi sądami, gdzie sprawami administracyjnymi, finansowymi i kadrowymi zajmują się podległe ministrowi sprawiedliwości zarządy sądów."
Ale czy to jest kompatybilne do naszego systemu, skoro w publikacji "Sprawny sąd" napisane było, że mamy tam urząd sędziego właściwego dla większego terenu niż u nas, ale jest ono obrośnięte dużym aparatem administracyjnym.
Ostatnio edytowano sobota, 12 lutego 2011, 12:58 przez Włóczykij, łącznie edytowano 1 raz
-
Włóczykij - pełnoprawny sędzia
- Posty: 23560
- Dołączył(a): środa, 6 maja 2009, 18:46
- Kim jestem ?: sobą
przez Graffi » czwartek, 24 lutego 2011, 02:26
a ja mam pytanie - dlaczego wg usp "staż" asesora wlicza się tylko do wynagrodzenia? dlaczego asesor około 4-letni ma prawo np do dodatkowego urlopu po okresie dłuższym o ok. 3 lata niż ten, kto asesury miał około roku, choćby w związku z ostatnimi zmianami i likwidacją asesury? to samo np z prawem do awansu itp...
-
Graffi - Moderator
- Posty: 4222
- Dołączył(a): sobota, 22 marca 2008, 16:57
przez Żagiel » poniedziałek, 13 czerwca 2011, 13:13
Minister ma sięspotkać z sędziami SR w Brzezinach. Jest okazja do zadania mu klilku pytań.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... prawa.html
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... prawa.html
-
Żagiel - pełnoprawny sędzia
- Posty: 506
- Dołączył(a): czwartek, 2 października 2008, 12:27
przez Dred » poniedziałek, 10 października 2011, 09:53
Dyrektor zakładu karnego zasztyletował więźnia.
http://www.tvn24.pl/0,1720291,0,1,dyrek ... omosc.html
Mając na uwadze kazus ministra Ćwiąkalskiego pytam Pana : dlaczego nie poda się Pan do dymisji?
http://www.tvn24.pl/0,1720291,0,1,dyrek ... omosc.html
Mając na uwadze kazus ministra Ćwiąkalskiego pytam Pana : dlaczego nie poda się Pan do dymisji?
- Dred
przez Dred » środa, 16 listopada 2011, 19:43
Dzisiaj około godz. 16.00 przekazałem wszystkie w/w pytania i uwagi w formie papierowej do rąk adresata. Obiecał, że odpowie. Czekamy.
Napisałem to 30.11.2010 r.. Do tej pory Pan nie odpowiedział...
Właściwie to może Pan już nie odpowiadać. Zwalniam Pana!
- Dred
przez Dred » poniedziałek, 21 listopada 2011, 09:02
Krzysztof Kwiatkowski - największy przegrany po wyborach?
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
już dawno temu w tym temacie napisałem, że to jest najgorszy minister sprawiedliwości trzeba przyznać, że DT bardzo trafnie ocenił jego pracę w resorciei! 
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
już dawno temu w tym temacie napisałem, że to jest najgorszy minister sprawiedliwości
trzeba przyznać, że DT bardzo trafnie ocenił jego pracę w resorciei! - Dred
przez romanoza » poniedziałek, 21 listopada 2011, 09:29
A wczoraj rano w zetce, nie pamiętam jak się ten program nazywa, wszyscy KK chwalili, gość z PiS powiedział, że był najlepszym ministrem w tym rządzie, Rodzynek czy jakoś tak od Palikota powiedział, że KK zjednoczył środowiskoDred napisał(a):Krzysztof Kwiatkowski - największy przegrany po wyborach?
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... omosc.html
już dawno temu w tym temacie napisałem, że to jest najgorszy minister sprawiedliwości
w ogóle wszyscy piali zachwyty na jego temat, że najlepszy MS w historii, stworzył esąd, obroże itd. Natomiast rano w PR3 podali, że prawdopodobnie zostanie szefem komisji nadzwyczajnej do spraw kodyfikacji, taki z niego fachura 
δоκει δε μоι και Кαρχεδονα μη ειναι
-
romanoza - Global Moderator
- Posty: 12637
- Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2007, 10:48
- Lokalizacja: lubelskie
Posty: 46
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość