Volver napisał(a):A może to tylko kwestia tylko techniczna?
Nafaszerować takiego gościa elektroniką i urządzić specjalną grupę, która takiego człowieka namierza, całą dobę.W końcu nie jest tych wampirów za dużo.
Joasia napisał(a):(...)
Cel nie uświęca środków, powiadacie. Jasne. Nasz TK zmiótł ustawę o zestrzeliwaniu samolotów. Amerykanie zestrzelili.
marciano napisał(a):Kogo i gdzie, bo jakoś nie kojarzę, ale TV nie oglądam więc mogłem przegapić. Pytam poważnie, o jakim zestrzeleniu piszesz, bo poza zestrzeleniem koreańskiego 767 przez Rosjan X lat temu innego takiego incydentu nie znam.
Volver napisał(a):A może to tylko kwestia tylko techniczna?
Nafaszerować takiego gościa elektroniką i urządzić specjalną grupę, która takiego człowieka namierza, całą dobę.
Joasia napisał(a):Marciano, zestrzelili 11 września 2001 r., ostatni pasażerski, który leciał prosto na Waszyngton.
meluzyna napisał(a):Tak sobie myśle ze prawnicy znajda jakiś sposób na wyjście z tej sytuacji, tylko co ze służbą zdrowia? Cz ktoś widział "wyleczoną" osobowość dysocjaną ?
Badał pan sprawy karne zabójców skazanych na karę śmierci. Czy rozmawiał pan z Pękalskim?
Tak. Badałem sprawy zabójców skazanych w latach obowiązywania kary śmierci pod rządami kodeksu karnego z 1969 r. Było ich w sumie 320 skazanych na tę karę. A z Pękalskim rozmawiałem w 1990 r., w trakcie monitoringu więzień. Dobrze to pamiętam, bo jako warunek rozmowy postawił dostarczenie mu kilku kartonów papierosów Sport i zapłatę ówczesnych 50 tys. zł.
Zapłacił pan?
Nie. Skończyło się na paczce papierosów. Wręczył mu ją kolega, który wizytował ze mną więzienie. Rozmawialiśmy długo, Pękalski miał nędzne życie. Nie był jednak seryjnym zabójcą, nie można z góry zakładać, że po zwolnieniu z więzienia znów zabije. Zresztą większość bandytów traci impet kryminalny w granicach 25. roku życia.
Joasia napisał(a):Nie jest to, wbrew temu, co się pisze, leczenie, tylko izolacja psychopatów. Psychopatia nie jest choroba psychiczną, tylko nieprawidłową osobowością.
Joasia napisał(a):choć rzeczywiście, jak sobie poczytałam, w wersji niemieciej ani niemiecki TK, ani ETPCz się nie czepiają.
Joasia napisał(a):Co do mnie, wolę płacić za naruszenie w stosunku do tych skazanych na karę śmierci odszkodowań, niż czekać aż zabiją kolejne dziecko, żeby dopiero wtedy zgodnie z przepisami posłać ich do więzienia na dożywocie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości