O sobie-cd...

[amelius]

No i co? Tydzień mija a fibi milczy. Tak to jest z prawie wszystkimi nowymi userami. Rejestrują się, witają a później znikają. Chyba jako forum jesteśmy nudni...

[fibi]

Witam serdecznie. Forum na pewno jest super. Dziękuję za miłe powitanie. Milczałam- bo było wolne- Boże Ciało... Ponadto musiałam się uczyć. Mam kolokwia tego tygodnia.

Piszecie, ze mam coś ciekawego napisać?????. OBy nowy prezydent DUDA- zrobił same dobre rzeczy. Ukrócił wiek emerytalny, po co dzieci do szkoły maja iść - jak maja 6 lat. Oprócz prawa- interesuje mnie medycyna. Zdrowie mamy jedno. Życie też. Szanujmy je,

FORUM jest super. Wrócę po pewnym czasie- zdam kolokwia, egzaminy i mam operację pewną. Po operacji wejdę i ciekawe co mi napiszecie. Wszystkim życzę wszystkiego najlepszego.

[lidertf]

Witam,
Mam na imię Paweł, nie jestem studentem (już) ani prawnikiem (niestety) ale jak kiedyś usłyszałem, że "nieznajomość prawa szkodzi" postanowiłem sobie pomóc i się trochę doszkolić. A to forum jak sądzę jest najlepszym do tego miejscem.

[totep]

Witaj, przy czym z góry uprzedzamy, że porad prawnych nie udzielamy.

[lidertf]

Przecież nie pisałem nigdzie nic na temat porad prawnych
Odrobina dobrych chęci i można znaleźć odpowiedzi na sporo pytań lub wątpliwości a chyba to jest głównym zadaniem tego forum
wymiana opinii.

[promo]

Pełna zgoda Ale wolimy jednak uprzedzić... mamy już spore doświadczenie...
Witaj na forum i baw się dobrze. Liczymy też, że włączysz się w dyskusję w interesujących Cię wątkach.

[lidertf]

Przeglądając interesujące mnie wątki (a niestety do większości z nich nie mam dostępu - jeszcze) raczej mam ochotę bić głową w ścianę niż sie dobrze bawić
Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, iż prawo nasze kochane jest dziurawe jak ser szwajcarski (niedomówienia lub gnioty)
a bardzo często stosowanie go i sama interpretacja pozostawia sporo do życzenia.
Rozpatrując jedną wydawałoby się prostą sprawę spotykam się z wieloma interpretacjami prawa (i każdy prawnik broni swojej racji jak lew chociaż często są one do siebie przeciwstawne)
Dla mnie nie jest to powód do śmiechu....

[Johnson]

Polska to dziki kraj, wiec trudno żeby tu było dobre prawo

[lidertf]

Zgadzam się z tym całkowicie,
krótki przykład z życia wzięty: oddalenie nakazu do weksla z powodu prekluzji - oczywista wina pełnomocnika ale według ORA rozpatrującej skargę "był to element strategii procesowej".
Jeżeli całkowite położenie prostej sprawy jest elementem strategii procesowej to po co "zwykłemu szaraczkowi" pełnomocnik, który za nic nie odpowiada?

[suzana22]

krótki przykład z życia wzięty: oddalenie nakazu do weksla z powodu prekluzji - oczywista wina pełnomocnika ale według ORA rozpatrującej skargę "był to element strategii procesowej".
Jeżeli całkowite położenie prostej sprawy jest elementem strategii procesowej to po co "zwykłemu szaraczkowi" pełnomocnik, który za nic nie odpowiada?

art. 415 kc - kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

A miało być bez porad prawnych

[lidertf]

art. 415 kc - kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

A miało być bez porad prawnych

Dzieki, to jest naprawdę informacja o jaką mi chodziło i coś czego od dawna szukałem
Ale:
- art 415 kc wygląda tylko fajnie na papierze;
- związek przyczynowo skutkowy pomiędzy położonym nakazem do weksla a prekluzją, biorąc pod uwagę stanowisko ORA wcale nie dla każdego musi być oczywisty;
- biorąc pod uwagę następujące fakty:
* współmałżonek winowajcy jest sędzią;
* najbliższa rodzina to sędziowie SA, notariusze i komornik;
pomyślne dla mnie zakończenie jakiegokolwiek procesu to "marzenie ściętej głowy".
Pewnie zaraz ktoś doda, że istnieje możliwość wyłączenia sędziego lub przeniesienia sprawy do innego sądu (ale kto klepnie przeniesienie sprawy do okręgu innej apelacji??)
Dlatego uważam, że Twój post za dużo do tematu nie wniósł - a traktowanie go jako porada prawną jest drobnym przegięciem
Mimo wszystko miło, że ktoś zabrał głos

[Dred]

To moze lepiej od razu pozwać tych złych sędziów?

[lidertf]

To moze lepiej od razu pozwać tych złych sędziów?

nigdzie nie napisałem nic na temat "złych sędziów", wiem za to doskonale że jest coś takiego jak art 45 ust 1 Konstytucji RP
ale też z doświadczenia wiem, że w bardzo często w przypadku kogoś z rodziny kolegi jest to tylko czysta fikcja

[falkenstein]

Powiedz szczerze, czego szukasz na tym forum, skoro i tak wiesz, że z "mafią sędziów" nie ma szans wygrać?

[romanoza]

To moze lepiej od razu pozwać tych złych sędziów?

nigdzie nie napisałem nic na temat "złych sędziów", wiem za to doskonale że jest coś takiego jak art 45 ust 1 Konstytucji RP
ale też z doświadczenia wiem, że w bardzo często w przypadku kogoś z rodziny kolegi jest to tylko czysta fikcja

Zgłoś się do Stonogi, na pewno pomoże

[lidertf]

Powiedz szczerze, czego szukasz na tym forum, skoro i tak wiesz, że z "mafią sędziów" nie ma szans wygrać?

Po pierwsze nie nazwałem nikogo mafią tylko stwierdziłem, że nie zawsze jest tak jak być powinno
A szukam tak jak już napisałem w swoim pierwszym poście - wiedzy i nie zależy mi żeby kogoś tu obrażać

[falkenstein]

Wiedzy o czym konkretnie, skoro wiesz że nie masz szans, bo twój przeciwnik jest rodzinnie ustawiony?

[lidertf]

Wiedzy z zakresu prawa materialnego i kpc - bo być może jednak są jakieś przepisy i orzeczenia o których nie wiem (a na pewno są), a dzięki nim moje szanse znacznie wzrosną.
Jak już pisałem nie jestem prawnikiem ale wychodzę z założenia że od nadmiaru wiedzy głowa nie boli więc korzystając z zasobów tego forum (niemałych jak sądzę) staram się czegoś dowiedzieć co może być dla mnie przydatne.

[ropuch]

Wiedzy z zakresu prawa materialnego i kpc - bo być może jednak są jakieś przepisy i orzeczenia o których nie wiem (a na pewno są), a dzięki nim moje szanse znacznie wzrosną.
Jak już pisałem nie jestem prawnikiem ale wychodzę z założenia że od nadmiaru wiedzy głowa nie boli więc korzystając z zasobów tego forum (niemałych jak sądzę) staram się czegoś dowiedzieć co może być dla mnie przydatne.

rozumiem, że jak ząb Cię zaczyna boleć to "zasięgasz wiedzy" na forum stomatologów, a potem siadasz przed lusterkiem i działasz ?

[romanoza]

Wiedzy z zakresu prawa materialnego i kpc - bo być może jednak są jakieś przepisy i orzeczenia o których nie wiem (a na pewno są), a dzięki nim moje szanse znacznie wzrosną.
Jak już pisałem nie jestem prawnikiem ale wychodzę z założenia że od nadmiaru wiedzy głowa nie boli więc korzystając z zasobów tego forum (niemałych jak sądzę) staram się czegoś dowiedzieć co może być dla mnie przydatne.

rozumiem, że jak ząb Cię zaczyna boleć to "zasięgasz wiedzy" na forum stomatologów, a potem siadasz przed lusterkiem i działasz ?

Zęby pół biedy, a jak hemoroidy

[falkenstein]

myślisz że na forum proktologów zamieszczają obrazki?

[TGC]

myślisz że na forum proktologów zamieszczają obrazki?

Obrazki stamtąd są na wielu forach, nie tylko proktologów

[Włóczykij]

a tu finał rozwoju szukania po forach
https://www.profinfo.pl/prawo/p,koniec- ... l#40153699 ... l#40153699

[zawadiaka]

Piszecie Państwo w każdym prawie wątku, że nie udzielacie porad prawnych itd., a przecież szkolenia dla lekarzy, nawet radców i adwokatów, z udziałem sędziów to nie jest rzadkość. Pomijam już fakt, że kontrowersyjne jest szkolenie aplikantów radcowskich i adwokackich przez sędziów, skoro aplikant może z upoważnienia patrona go zastępować w wydziale szkolącego.

[Oklahoma]

Piszecie Państwo w każdym prawie wątku, że nie udzielacie porad prawnych itd., a przecież szkolenia dla lekarzy, nawet radców i adwokatów, z udziałem sędziów to nie jest rzadkość. Pomijam już fakt, że kontrowersyjne jest szkolenie aplikantów radcowskich i adwokackich przez sędziów, skoro aplikant może z upoważnienia patrona go zastępować w wydziale szkolącego.

Działalność naukowo-dydaktyczna, w tym np. szkolenia to przecież nie to samo, co udzielanie porad prawnych.