
Joasia napisał(a):Oklahoma, przecież z tym biblijnym to żartowałam - nawet emotka była.
ida napisał(a):Wy zaraz o patologiach - czy w jedną, czy w drugą stronę. A ja mówię o takiej osobie, która nie jest ani pracoholikiem, ani osobą nie radzącą sobie.
Zakładam, że mówię o osobie, która dąży do tego ideału sędziego, który wynika z kodeksu etyki sędziowskiej, i - co by wynikało z ostatniego orzecznictwa SN w sprawach dyscyplinarnych - musi dawać przykład także poza sądem czyli m.in. jako członek rodziny. A kwestia dobrego zdrowia, to też kwestia dbania o swoją pracę - bo sprawy same się nie zrobią w razie naszej choroby (coś o tym KRS pisał w ostatniej uchwale odnośnie okresowych badań sędziów).
A to, żeby sędziowie byli odpowiednio obciążeni pracą (i pracownicy też), to już dbać o to powinien MS, który przy okazji powinien pomyśleć nad lepszymi sposobami motywacji ludzi niż kij (bo to raczej na osoby inteligentne nie działa).
falkenstein napisał(a):I znowu okazuje się, ze rozwiązaniem problemu jest wprowadzenie limitu wpływu. Każdy dostaje 40 spraw miesięcznie. Jak zrobi wszystkie ma wolne. Jak się nie wyrabia to znaczy, że powinna się poprawić.
falkenstein napisał(a):40 wszystkiego. sztuk. W moim przypadku byłoby to połowa tego co teraz. To najprostsze możliwe rozwiązanie... i przy ściśle losowym podziale kompletnie uczciwe
ludzka napisał(a):To prawda. Czy to jest do pomyślenia, żeby sekretarz albo starszy sekretarz nie potrafił pisać na komputerze w taki sposób, by protokołować na sesji? A jednak tacy pracownicy są w sądach. Oczywiście, kiedy są nabory na wolne etaty, to pisania na komputerze w stopniu przyzwoitym się wymaga, natomiast jakoś czasami nie dotyczy to tzw. starych pracowników. Co więcej, rzadko wymaga się od nich, by poprawili swoje umiejętności. A znam i taki przypadek, że pomimo napomnień pracownica niewiele robi w tym kierunku. Z ciekawością będę obserwować, czy i jakie będą konsekwencje.
Joasia napisał(a):Hm... Będę strzelać. Droga ku zadaniowości budżetowej? Grupa środków do dowolnego rozdziału pomiędzy pracowaników i środki trwałe? Liczone wedle spraw?
Dreed napisał(a):Joasia napisał(a):Hm... Będę strzelać. Droga ku zadaniowości budżetowej? Grupa środków do dowolnego rozdziału pomiędzy pracowaników i środki trwałe? Liczone wedle spraw?
Kto wie...![]()
Ale jestem pewien jednego - wieloletnie liczenie jakiś tam sredniookresowych na sędziego itd. to była totalna porażka i bzdura.
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
cezary napisał(a):Mam przed sobą pismo podpisane przez K. Petrynę z którego wynika, że ustalony na poziomie 2,5 parametr oznaczający liczbę etatów urzędników sądowych oraz innych pracowników przypadających na liczbę etatów sędziowskich i referendarskich decyzją Min. Sprawiedliwości z dnia 26 lutego 2016 roku nie będzie już stosowany dla potrzeb ustalania prawidłowej polityki etatowej w sądach rejonowych. Jednocześnie z tego pisma wynika, ze nowe zasady ustalania polityki zatrudniania w tym wartość nowego parametru zostaną przedstawione w trakcie narady z prezesami sądów apelacyjnych i okręgowych w Popowie w dniach 27-29 kwietnia br..
Ciekawe czy z to oznacza, że przy ustalaniu wysokości nowego parametru będziemy brali pod uwagę przede wszystkich ilość spraw przypadających na urzędnika?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości