Wracam sobie z popołudniowych obowiązków (uczestnictwo w programie +500 pociąga za sobą niejedno!) a tu taka miła korespondencja
To po kolei: Ruda (ona temu winna, namówiła mnie na forum - dzięki!). Pałaców mi nie trzeba, starczyłaby odrobina spokoju i stabilizacji! Takie nierealne mrzonki
Jaras - z bohaterami Dumasa łączy mnie niejedno, ale trudno poszerzać wątek nie dekonspirując się. Da się tu wysyłać wiadomości prywatne? A co do literatury, czasem czuję się w naszej robocie raczej jak bohater Cervantesa

.
Ruda jeszcze raz - owszem, o optymizm po dzisiejszym sprawozdaniu Iustitiańskim było niełatwo. Ale chociaż pies skorzystał!
BlueFire - skąd wiesz, że waliłem w monitor po muszce owocówce??? A naszym miłym pod(?)sądnym też mam ochotę czasem powiedzieć "Teraz siedzę tu bezstronnie i kontradyktoryjnie, ale zobaczysz Pan 15-go!". Avatara niezwłocznie zmieniam (fotka pospacerowa).
Gotka - w moim wydziale obowiązuje zasada - zwierzę może być dowolne, byle Retriever! No, jedna Ruda się wyłamuje, ale w granicach podgatunku Canis lupus familiaris.
M.A.E. - dzięki! Psiarze to potęga!
Wanam - na kudły mam dokładnie taką samą metodę, jak na wpływ. Ciągle sprzątam i ciągle nowe!
I jeszcze raz dzięki Wam wszystkim za miłe przywitanie
