
Morg napisał(a): Jakieś uzasadnienie dla tego widzę (pewien sposób społecznej kontroli, poprawa wizerunku, szansa na złamanie krążącej powszechnie mądrości o tym że „kruk krukowi oka nie wykole”),
Morg napisał(a):Bo z czysto judykacyjnego punktu widzenia faktycznie nie bardzo widzę, co pozytywnego czynnik społeczny może wnieść do orzekania. Normalnie jest to doświadczenie życiowe, spojrzenie z zewnątrz
Graffi napisał(a):Obawiam się, że jako pierwsi na tych lawnikow zgłoszą się wszelkiej maści pieniacze i pokrzywdzeni przez wymiar... i daje Wam gwarancję, że to co się dzieje w toku sprawy będą komentować szeroko i maksymalnie negatywnie
ropuch napisał(a):Odpowiedzią na tą ludową mądrość jest, o czym mówiłem na ZD, jak najszersze podkreślanie jawności rozpraw dyscyplinarnych. Każdy chętny może iść na rozprawę dyscyplinarną i zobaczyć na własne oczy jak te "kruku dziobią" i czy rzeczywiście tak, żeby nic nie wydziobać. A skoro w postępowaniu dyscyplinarnym stosujemy k.p.k. to w obecnym stanie prawnym nic nie stoi na przeszkodzie by rozprawę taką nagrywać.
kam napisał(a):...A swoją drogą - naprawdę uważacie, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej (szczególnie na etapie 'przedsądowym') działa tak jak należy?
Dreed napisał(a):...Tylko wiesz, że mimo tej możliwości chętnych nie ma - za to wielu popluje w internecie...
Dreed napisał(a):
Tylko wiesz, że mimo tej możliwości chętnych nie ma - za to wielu popluje w internecie...
magdam napisał(a):Dreed napisał(a):...Tylko wiesz, że mimo tej możliwości chętnych nie ma - za to wielu popluje w internecie...
Ale to nie nasz problem, że z tej możliwości nie korzystają.
Morg napisał(a):No właśnie niestety Wasz, bo to przez tak fatalny społeczny odbiór sądownictwa politycy mogą z Wami robić co chcą - i robią.
ropuch napisał(a):Dreed napisał(a):
Tylko wiesz, że mimo tej możliwości chętnych nie ma - za to wielu popluje w internecie...
To nie zmienia faktu, że takie nagranie by istniało i w razie wątpliwości mogło by być udostępnione.
Morg napisał(a):No właśnie niestety Wasz, bo to przez tak fatalny społeczny odbiór sądownictwa politycy mogą z Wami robić co chcą - i robią.
Morg napisał(a):Nie dla wszystkich jawność jest równoznaczna z możliwością nagrywania rozpraw, z tego co pamiętam z forumowych dyskusji sprzed paru lat.
ropuch napisał(a):Dlaczego ma się zacząć dziać. Fakt jawności postępować dyscyplinarnych od dawna nie budzi żadnych kontrowersji.
Dreed napisał(a):ropuch napisał(a):Dlaczego ma się zacząć dziać. Fakt jawności postępować dyscyplinarnych od dawna nie budzi żadnych kontrowersji.
mi chodzi o reakcję naszych kolegów i koleżanek..Jak Ty sobie wyobrażasz, żeby publicznie udostępniać pieniaczom takie nagrania?![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
adela napisał(a):Ładne orzeczenie SN-u. A na tej stronie jest też link do tego:
http://www.kancelaria.lex.pl/czytaj/-/a ... lnila-blad
"Trzeba umieć asertywnie odmówić szefowi, który nadmierne obciąża pracą"
Bo to sprzed 4 lat.adela napisał(a):Ale czemu suchar?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość